mały podróżnik

wszystko co 160 centymetrów wzrostu zobaczyć może…

Luty 14, 2017

Styczeń 03, 2017

Kwiaty, kolory i dużo jedzenia

11030129. Puebla, Puebla.- En conmemoración del Día de muertos, se colocó una ofrenda monumental con calaveras de papel mache realizadas por artesanos locales, hoy en el patio del Palacio Municipal de Puebla. NOTIMEX/FOTO/CARLOS PACHECO/CPP/HUM/

W dawnym Meksyku poświęcano kultowi zmarłych nie dwa lub trzy dni w roku, jak to się dzieje obecnie, ale cały miesiąc (dziś tak długi okres świętowania ku czci zmarłych zachowują jedynie Indianie). Mimo źe mity poszczególnych grup etnicznych dotyczące śmierci nieco się róźnią, ich zasadniczy schemat jest identyczny: istnieje kilka miejsc, do których trafiają zmarli. Nie odpowiadają one jednak chrześcijańskim wyobraźeniom o Niebie, do którego idzie się w nagrodę, Czyśćcu, w którym się pokutuje, i Piekle, które jest wieczną karą. Los człowieka zaleźy od sposobu, w jaki umarł, a nie od źycia jakie prowadził. I tak zmarli od pioruna, topielcy i cierpiący na choroby związane z wodą byli szczęśliwcami, których przyjmował w swoim królestwie – wyobraźanym jako odpowiednik naszego raju – bóg deszczu – Tlaloc. Zabici w walce i kobiety zmarłe przy pierwszym porodzie otrzymywali zaszczytną rolę towarzyszy Słońca w jego wędrówce po nieboskłonie. Wszyscy inni, czyli większość, po czterech latach najeźonej trudnościami wędrówki docierali do podziemnego królestwa zmarłych Mictlanu, w którym czekała ich ostateczna dezintegracja.

Indiańskie wyobraźenia o śmierci i pośmiertnym losie człowieka liczą sobie tysiące lat. Dziś juź nie wyglądają one tak samo, jak w momencie ich spisywania przez pierwszych kronikarzy. Na przykład, dzisiejsi Indianie Nahua (najliczniejsza grupa etniczna Meksyku), są przekonani o istnieniu katolickiego Nieba i Piekła, do których udają się dusze ludzkie. Z dawnych wierzeń pozostała waźna rola tonalli, elementu duchowego związanego z mózgiem, jako determinującego los pośmiertny. I tak, jeśli tonalli (zwany przez Indian cieniem) jest „zły”, dusza trafi do Piekła, jeśli jest „dobry” – do Nieba. W dzisiejszych czasach wśród Indian nadal powszechna jest wiara w Tlalocan, do którego poza topielcami udają się, według dzisiejszych przekonań, takźe dzieci zmarłe bez chrztu i ofiary zabójstw. Pełnią oni takie funkcje sług Boga Deszczu – sprowadzają deszcz, kierują wiatrem etc.

Równieź dziś wśród społeczności indiańskich poświęca się zmarłym znacznie więcej czasu i uwagi niź ma to miejsce w kulturze europejskiej. Pierwsze Święto Zmarłych w ciągu roku ma miejsce 29 września, w dzień świętego Michała . W wigilię tego dnia zanosi się na cmentarz ofiarę składającą się z pierwszych plonów: młodą kukurydzę i zrobione z niej tamales (potrawa z liści nadziewanych kukurydzianą masą). Ma to zapewnić opiekę zmarłych nad uprawami. Dzień ten otwiera cały cykl świąt poświęconych zmarłym, a dla źywych jest sygnałem, źe od tej pory do listopada zmarli będą przybywać do ich domów. 30 października (choć w niektórych społecznościach juź 18 października w dzień świętego Łukasza) jest dniem wizyt w domostwach tych wszystkich członków rodzin, którzy zginęli tragicznie. Jest to szczególna kategoria zmarłych. Są oni niebezpieczni, gdyź gwałtowna śmierć sprawiła, źe nie do końca pogodzili się ze statusem zmarłych i mogą chcieć szkodzić źywym, niejako z zawiści. Dlatego teź ofiarę dla nich umieszcza się zawsze w sieni, nigdy wewnątrz domu. Kulminacją okresu poświęconego zmarłym jest triada 31 października, 1 i 2 listopada. Daty te są teź oficjalnymi datami Święta Zmarłych w Meksyku, obchodzonego przez większość społeczeństwa. Dzień 31 października jest dniem zmarłych dzieci. Przybywają one do swoich domów o północy 31 października i pozostają tam do następnego dnia, kiedy to ustępują miejsca dorosłym zmarłym. Ci natomiast przybywają 1 listopada i odchodzą 2 listopada, kończąc tym samym długi czas obchodów poświęconych zmarłym.

Żywi muszą zadbać o pomyślne przybycie zmarłych. Nie chodzi tylko o przygotowanie ołtarza ulubionymi potrawami poświęconego zmarłym, ale teź o wskazanie im drogi do domu przy pomocy świec, kwiatów i kadzidła, znaczących szlak od cmentarza do domostwa. Ołtarz jest tym miejscem w dniach obchodów, wokół którego koncentrują się wszystkie wydarzenia. W jego przestrzeni zmarli komunikują się z źywymi. Buduje się go w centralnej części domu, ozdabiając kwiatami, wycinankami z papieru i świecami – po jednej dla kaźdego zmarłego. Zawsze są na nim umieszczone wizerunki świętych i Matki Boskiej. Często ustawia się na nim zdjęcia bliskich zmarłych, których przybycia się oczekuje. Światło świecy, według wierzeń Indian, ma pomóc zmarłym przebyć rzekę, za którą znajduje się królestwo zmarłych (źywy element wierzeń prehiszpańskich) i trafić z powrotem do domu. Dlatego teź na świecy umieszcza się imię zmarłego, źeby dokładnie wiedział, dokąd ma się kierować. Zmarli po przebyciu tak długiej drogi z zaświatów są głodni i spragnieni, dlatego nie moźe zabraknąć poźywienia i napojów, które umieszcza się na ołtarzu rano w dzień odwiedzin. Dla dzieci przygotowuje się te potrawy, które spoźywały one za źycia: kurczaka, makaron, „chleb zmarłych”, tamales z fasolą, słodycze, owoce, napoje gazowane. Nie oferuje się im mięsa wołowego ani wieprzowego, gdyź uwaźa się, źe dzieci przestraszyłyby się tych zwierząt. Dorośli mają nieco bogatsze menu: otrzymują większość tego co dzieci, ale teź tamalse z mięsem i alkohol: pulque, piwo, wódkę. Wierzy się, źe zmarli posilają się wchłaniając zapach potraw. Gdy zmarli powracają w zaświaty, źywi mogą zjeść przygotowane dla nich potrawy. Czynią to z ochotą, gdyź jedzenie dla zmarłych gotowane jest ze szczególną pieczołowitością, mieszkańcy Meksyku rzadko mają okazję jeść takie przysmaki.

Zmarli, którzy zostali właściwie uczczeni przez bliskich udają się w zaświaty niosąc ze sobą potrawy, które otrzymali i wymieniając komentarze na ten temat. Powrócą za rok (który według ich czasu trwa tylko jeden dzień, a więc niejako codziennie przebywają wśród źywych), w czasie którego ich przychylność zapewni społeczności obfite plony i ochronę przed nieszczęściami. Właściwe potraktowanie zmarłego jest bardzo waźne. W kaźdej społeczności indiańskiej moźna usłyszeć opowieści o kimś, kto nie wierzył w przyjście zmarłych i nie przygotował ołtarza, rozchorowywał się jeszcze tego samego dnia, a następnego umarł. Wierzenie, źe zmarli są z natury istotami ambiwalentnymi pozostało niezmienione od czasów prehiszpańskich. Niebezpieczeństwo, jakie grozi bliskim zmarłego wynika z przekonania, ze utracił on to, co dla człowieka najcenniejsze – źycie, dlatego zazdrości źywym ich kondycji i z zawiści moźe chcieć im zaszkodzić. Zmarli mogą teź szkodzić lub pomagać w dłuźszym okresie czasu. Uwaźa się, źe są odpowiedzialni za pomyślne plony, od których tak niegdyś, jak i dziś zaleźy przetrwanie wielu społeczności. Bogate rytuały, które poświęca się zmarłym nadal mają na celu ukontentowanie zmarłego, zapewnienie sobie jego przychylności, jako ze zmarły właściwie uczczony moźe zdziałać wiele dobrego dla swoich bliskich.

 

Zieleń, garnek złota i nie tylko.

 

 

 

 1. Irlandia jest jedynym krajem na świecie, który ma instrument muzyczny – harfę – jako symbol narodowy. Ta harfa, która stała się wzorem dla symbolu państwowego istnieje do dziś, obecnie jest przechowywana w Trinity College w Dublinie. Jej historia sięga co najmniej 1300 roku.

2. Irlandia jest trzecią co do wielkości wyspą w Europie i dwudziestą co do wielkości na świecie. Powierzchnia Irlandii wynosi 32.595 mil kwadratowych (84.421 km²). W najszerszym miejscu wyspa ma około 174 mil (280 km), w najdłuższym (północ-południe) – 302 mil (486 km). Irlandia ma ponad 3000 mil wybrzeża.

3. Językami urzędowymi są irlandzki i angielski, ale większość mieszkańców używa języka angielskiego. Irlandzki jest przedmiotem obowiązkowym we wszystkich szkołach, które otrzymują finansowanie z budżetu państwa. Polacy są największą mniejszością w Irlandii, więc drugim najczęściej używanym językiem w Irlandii jest język polski.

4. Irlandia to kraj, który jako jedyny w Unii Europejskiej nie posiadał systemu kodów pocztowych (posiadały je jedynie Dublin i Cork), zmieniło się to dopiero niedawno, bo w lipcu 2015 roku.

5. Irlandzkie tablice rejestracyjne składają się z trzech grup znaków w kolejności: YY-CC-SSSSSS, gdzie: YY to rok pierwszej rejestracji samochodu, CC to nazwa hrabstwa i SSSSSS to kolejny numer pojazdu w danym roku w danym hrabstwie.

6. Najdłuższe nazwy miejscowości w Irlandii to Glassillaunvealnacurra oraz Muckanaghederdauhaulia, obydwie znajdujące się w hrabstwie Galway. Zanglizowane wersje tych irlandzkich miejscowości są prawie niemożliwe do wymówienia, Glassillaunvealnacurra a po irlandzku: Glas Oileán Bhéal na Cora, Muckanaghederdauhaulia po irladzku: Muiceanach idir Dhá Sháile.

7. Newgrange, grób korytarzowy, znajdujący się w hrabstwie Meath w Irlandii, został zbudowany około 3200 p.n.e., co oznacza, że jest o ponad 600 lat starszy od piramid w Gizie w Egipcie, a 1000 lat starszy niż Stonehenge!

8. Szacuje się, że 80 mln osób z irlandzkim pochodzeniem żyje po za granicami Irlandii, większość z nich to oczywiście Amerykanie. Irlandczyk James Hoban zaprojektował Biały Dom w Waszyngtonie. Przypuszcza się także, że połowa populacji Australii może mieć irlandzkie pochodzenie.

9. W wyniku referendum w maju 2015 irlandzkie społeczeństwo zadecydowało o możliwości brania ślubów wśród par jednopłciowych w Irlandii. Natomiast jeszcze nie tak dawno bo w roku 1995 również w wyniku referendum, dopuszczone zostały w Irlandii rozwody.

10. Irlandczycy są mistrzami opowieści, świetnie śpiewają i grają na wielu instrumentach, Irlandia wygrała aż siedem razy Eurowizje, a irlandzkie puby z muzyką na żywo to swoista tradycja. W Irlandii zdarzają się wsie w których nie ma  kościoła, ale takich bez pubu – po prostu nie ma! Najstarszy pub, Sean’s Bar powstał ponad 900 lat temu i znajduję się w samym sercu Irlandii w hrabstwie Westmeath.

11. W Irlandii jest wiele znanych na całym świecie browarów m.in Guinness, Smithwicks, oraz Harp Langer. Marka piwa Guinness jest największym przedsiębiorstwem piwowarskim na świecie. Jednak więcej Guinness`a sprzedawanego jest w Nigerii niż w Irlandii. To prawda: Irlandia jest trzecim co do wielkości rynkiem dla Guinnessa. Nigeria jest drugim, a Wielka Brytania pierwszym.

12. Irlandczycy kupują w sklepach  produkty rodzime, stąd na wielu produktach można znaleźć naklejkę „Buy me, I’m Irish”.

13. Mary Robinson to pierwsza kobieta prezydent Irlandii. Jej następczynią była Mary McAleese. Jest to jedyny przypadek, w świecie, w którym jedna kobieta prezydent został zastąpiona drugą.

14. Jedyną osobą, która otrzy­ma­ła zarówno Oscara i Nagrodę Nobla był Ir­land­czy­k, George Bernard Shaw, zdo­byw­ca Nagrody Nobla w dzie­dzi­nie li­te­ra­tu­ry w 1925 oraz Oscara za naj­lep­szy sce­na­riusz ad­ap­to­wa­ny w 1938.

15. Bloomsday, święto obchodzone 16 czerwca, jest upamiętnieniem życia irlandzkiego pisarza James`a Joyce`a, który to opisywał Guinnessa jako „wina Irlandii.”

16. Jedną z najbardziej popularnych audycji radiowych na irlandzkiej wsi jest od dawna codzienna transmisja lokalnych nekrologów. Nekrologi odczytywane są dwa razy dziennie w lokalnym radiu.

17. Wiele Irlandzkich nazwisk zaczyna się od „Mac” lub „O`” co oznacza odpowiednio „syn” i „wnuk ” w języku celtyckim. Najsłynniejsi posiadacze specyficznych irlandzkich nazwisk (postacie realne oraz literackie): Scarlett O’Hara, Bracia MacDonald – założyciele sieci restauracji, Dolores O’Riordan – wokalistka The Cranberries, Minerva MacGonagall – postać z serii o Harrym Potterze.

18. Irlandia ma czwarty pod względem wielkości stadion w Europie, po Camp Nou w Barcelonie, Wembley w Anglii i Estadio Santiago Bernabéu w Madrycie. Ten stadion to – Croke Park w Dublinie, siedziba Stowarzyszenia Gaelic Athletic, zmodernizowany w 2005 roku stadion może pomieścić  jednocześnie  82 000 widzów!

19. Lotnisko Shannon stało się, w 1947 roku, pierwszym na świecie bezcłowym lotniskiem.

20. Pierwsze na świecie wyścigi regat odbyły się w 1663 roku w Dublinie. Royal Cork Yacht Club został założony w 1720 roku i jest najstarszym klubem jachtowym na świecie. W Irlandii nie tylko wioślarstwo ale różne inne sporty wodne cieszą się dużym zainteresowaniem, jest tu gdzie uprawiać też surfing, żeglarstwo, nurkowanie, czy windsurfing. Irlandię ze wschodu na zachód –można przemierzyć kajakiem, dzięki kanałom, które powstały już 200 lat temu.

21. Z Irlandii wywodzi się święto Halloween. Początkowo nazywało się ono Samhain. W wyniku emigracji do Ameryki święto zostało zaszczepione na amerykańskim gruncie i zmienione powróciło do Europy. W Irlandii obchodzone jest bardzo hucznie. Więcej na ten temat tutaj:

22. Pierwszy dzień wiosny przypada w Irlandii 1 lutego. Według kalendarza pory roku zbiegają się dokładnie z początkiem miesięcy: lutego, maja, sierpnia i listopada. Więcej na ten temat tutaj:

23. Wtorek poprzedzający Środę Popielcową to w Irlandii Pancake Teusday – „Dzień Naleśnika”, jest to odpowiednik naszych Ostatków, tego dnia Polacy objadają się pączkami a Irlandczycy naleśnikami pod każdą postacią. Więcej na ten temat tutaj:

24. W Irlandii bardzo istotny jest drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia – St. Stephen’s Day, tego dnia rozdaje się  podarunki ludziom, z których usług korzysta się przez cały rok:  listonoszom, ludziom wywożącym śmieci, itp. Zwykle są to pieniądze, które dawniej nazywano prezentami na „Boxing Day” – od pudełek, w których je ofiarowywano. Więcej na ten temat tutaj:

25. W lecie 2007 roku, w Irlandii padało przez 40 dni z rzędu. Nawet przy irlandzkich standardach było to mokre lato. Od 24 sierpnia, padało w Irlandii przez 40 dni – spełniając stare irlandzkie przysłowie mówiące że: deszcz będzie padać przez 40 dni, jeśli pada deszcz w dniu Świętego Swithuna (biskup Winchesteru), jeśli jednak dzień 15 lipca będzie pogodny, to najbliższe czterdzieści dni będą suche.